Pudełeczko na pierniczki

 Kto powiedział,  że pierniczki nie mogą być świątecznym upominkiem? 

Ja w tym roku moim rodzicom  dorzuciłyśmy do prezentu gwiazdkowego mały bonusik w postaci pierniczków własnoręcznie upieczonych i przez moją córkę pięknie udekorowanych. Takich dopracowanych słodkości raczej nie wypadało pakować do zwykłego pudełka, więc wykonałam do nich świąteczne pudełeczko w formie gwiazdki. Mało tego, udekorowałam je jednym z moich ulubionych papierów  świątecznych (w tradycyjnych bożonarodzeniowych kolorach)  Festive Bells. Mojej mamie bardzo przypadło do gustu takie opakowanie i stało się ozdobą stołu świątecznego. 

 Moje świąteczne pudełeczko postanowiłam zgłosić na wyzwanie #12 AltairArt

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺

Wyzwanie z blogiem DIY

Muszelki są piękne! Muszelki są różne.

Spiczaste i płaskie, okrągłe, podłużne, 

w kropeczki, w kreseczki, tęczowe lub nie,

tu śmieje się jedna, tam śmieją się dwie.

                                                        Dorota Gellner

Z przyjemnością zapraszam was dziś na wakacyjne WYZWANIE MUSZLE, które w tym miesiącu mam przyjemność poprowadzić w ramach współpracy z blogiem DIY zrób to sam. Na pewno każdy znajdzie w domu lub podczas urlopowego odpoczynku nad morzem przeróżne muszelki. Wystarczy troszkę pomyśleć i wyczarować z nim fajny projekt, a następnie zgłosić go na nasze WYZWANIE.

Wszystkie szczegóły dotyczące wyzwania znajdziecie TU.

Z całego serca zapraszam do udziału w naszej zabawie. 

Ja osobiście zainspirowana tematem i biżuteryjnym ZLOTEM SUTASZOWYM jako inspirację przygotowałam naszyjnik z połączonych ze sobą (wklejonych w zapięcie) sznurków frywolitkowych. Aby tematowi stało się zadość wkomponowałam w całość muszle przywiezione przez moją córkę z Gdańska. Musiałam jednak każdą z nich przewiercić bardzo cieniutkim wiertełkiem dremela.

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺

Kocyk pogodowy

Witajcie Kochani.

Jak ten czas szybko biegnie. Wydaje się, że dopiero co postanowiłam zmierzyć się z kocem pogodowym, a tu już mam za sobą pół roku. 

Dla przypomnienia dodam, że wraz z koleżanką z bloga DIY zrób to samo w ramach Cykliznego Szydełka postanowiłyśmy poprowadzić wyzwanie całoroczne ROCZNY KOCYK POGODOWY  

 Nasze comiesięczne postępy można śledzić na blogu, gdzie na bieżąco umieszczamy relację z wykonanej pracy. 

Ja dziś zaprezentuję zaledwie 2 zdjęcia pokazujące efekt mojej półrocznej pracy z kocykiem. 

Nie obyło się oczywiście od moich kochanych pomocników, które podczas pracy pilnowały włóczek, a podczas fotografowania postanowiły zrobić sobie sesję z kocykiem.

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺

Wyróżnienie

Witam cieplutko.

Muszę przyznać, że za mną bardzo pracowity czas. Oceny moich słuchaczy wystawione, egzaminy już za nimi. Swoje egzaminy też mam już za sobą. Pozostało tylko czekać na oficjalne wyniki. 

W tym dość trudnym czasie pojawiły się wyniki wyzwania Klubu Twórczych Mam, na które zgłosiłam 2 swoje prace: haftowany medalion i wazonik z bzami.  Jeszcze raz przypominam jak wyglądały.

 

Teraz najważniejsze. Chciałabym się pochwalić, że wazonik został wyróżniony przez DT Klubu Twórczych Mam. W tym miejscu bardzo dziękuję za wybór mojej pracy. Z dumą umieszczam banerek wyróżnieniowy

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺

PODSUMOWANIE HOP BLOG

Kochani witam Was serdecznie.

Na pewno z niecierpliwością czekacie na podsumowanie i mój wybór.

  Zanim jednak  przejdę do informacji, na którą z niecierpliwością czekacie, chciałabym z całego serca podziękować za udział w naszym blogowym skakaniu.  Dziękuję za odwiedziny na mojej stronie i wszystkie miłe słowa pozostawione w komentarzach.

 

 Czas zatem na przedstawienie osóbki, do której powędruje  przygotowany przeze mnie  zestaw. Przyznam, że trudno było mi zdecydować kogo wybrać, ale w końcu padło na 

CZARNĄ DAMĘ

Lidziu gratuluję serdecznie. 

 

 Jestem przekonana, że pozostaniecie ze mną na dłużej i będziecie brać udział w zabawach, które z Wam zaproponuję. W sumie to już dziś mam pomysł na coś nowego. 

Jeszcze raz  bardzo dziękuję wszystkim aktywny udział w zabawie. 

Pozdrawiam cieplutko. 

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺

 

Witam wszystkich bardzo cieplutko.

Ostatnio robiąc zakupy w TEDim trafiłam na fajny szklany wazonika. Sprawiał wrażenie jakby uśmiechał się do mnie z półki sklepowej. Włożyłam go do koszyka, choć wtedy nie miałam jeszcze 
na niego pomysłu. 

Po powrocie do domu wyciągnęłam z pudła papiery ryżowe i trafiłam w nich na cudne serduszka od ITD Collection. Z miejsca pojawił się pomysł na wykonanie wazonika techniką decu na szkle. Pięknie wydarłam serduszka z papieru i dokleiłam, ale czegoś mi tam brakowało, więc dalej grzebałam w papierkach i trafiłam na pantofelek z bzami, który idealnie się wkomponował w projekt. Co prawda trochę musiałam z nim pokombinować, żeby kwiatki stworzyły idealną kompozycję. Po kilkukrotnym przykładaniu, dopasowywaniu i oddzieraniu pojedyńczych kwiatuszków w końcu efekt wydał mi się zadowalający. Nie pozostało już nic innego jak tylko uzupełnienie białym papierem ryżowym i udekorowanie wszystkiego.

 Wazonik z bzami jest gotowy, ale niestety lilaki już przekwitły, więc na tą chwilę znalazły w nim swoje miejsce kwiaty foamiranowe.  

A tutaj widać w przybliżeniu jak urocze jest serduszko z lilakami zaprojektowane przez ITD Collection. 

 Ten uroczy wazonik  również postanowiłam zgłosić na wyzwanie  
Klubu Twórczych Mam, 
gdyż idealnie wpasowuje się w temat wyzwania cyklicznego.

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺

Majowt blog hop Klubu Twórczych Mam

Witam serdecznie.

Wczoraj myszkując w internecie trafiłam na zabawę BLOG HOP w Klubie Twórczych Mam. Nie tylko jestem przekonana, ale wręcz pewna, że to fajna zabawa. Ostatnio brałam udział w takiej zabawie z ramienia organizatorów naszego bloga, a tym razem postanowiłam sama się w nią pobawić.

Zabawa polega na skakaniu z bloga do bloga,  zbieraniu haseł do krzyżówki zaproponowanej przez Klub, żeby w końcu znaleźć rozwiązanie krzyżówki.

Ja oczywiście odwiedziłam wszystkie blogi biorące udział w zabawie. Jako, że lubię kwiaty jak każda kobieta odgadnięcie haseł nie sprawiło mi żadnego problemu. W sumie to w bukiecie z okazji święta mamy, który otrzymałam od mojej córki było sporo z prezentowanych na blogach kwiatów.

Po skompletowaniu wszystkich haseł wyszło mi rozwiązanie, które brzmi:

DZIEŃ MATKI

 

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺

Haftowany wisiorek idelnym prezentem dla mamy

Witam bardzo serdecznie.

Dziś chciałabym zaprezentować mój najnowszy projekt hafciarski. Jest to wisiorek haftowany ściegami supełkowymi. Długo zastanawiałam się jakie ściegi  zaproponować w ramach kolejnego wpisu na bloga DIY, z którym współpracuję, aż w końcu wpadłam na pomysł wisiorka. Tak naprawdę pomysł pojawił się w momencie, gdy będąc w sklepie Royal Stone znalazłam fajną oprawę do kaboszona. Patrząc na nią wiedziałam do czego mi posłuży. I tak to właśnie pod wpływem chwili pojawił się plan na kolejny projekt, który po przełożeniu na czyny wygląda tak.

 

Opis do wykonania tego wg mnie uroczego wisiorka znajduje się w kolejnej lekcji Hafu. Zapraszam wszystkich, którym się spodobał do zajrzenia  na bloga  a być może skusicie na jego wykonanie. Zapewniam, że nie nie jest trudny, a haftowanie nie zajmuje zbyt wiele czasu. 

***

Z uwagi na to, iż w kompozycji umieściłam uwielbiane chyba przez wszystkich lilaki, które są tematem wyzwania cyklicznego Klubu Twórczych Mam zgłaszam je do tego właśnie wyzwania.

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺

WAKACYJNY DIY HOP BLOG

Witajcie moi Drodzy.

***

Skoro trafiliście tu z bloga DIY może oznaczać to tylko jedno. Uczestniczycie w zabawie "Wakacyjne skakanie po blogach, czyli HOP BLOG", którą zaproponowałyśmy Wam  z moimi blogowymi koleżankami.

***

Jestem już piątą w kolejności osobą, którą odwiedzacie uczestnicząc w naszej zabawie, więc z pewnością doskonale znacie jej zasady. Jeśli jednak ktoś zajrzał tu przypadkiem, nie wiedząc nic o naszym pomyśle to odsyłam go do głównego wpisu DIY, gdzie bardzo szczegółowo zostały opisane zasady.


***

Zanim przejdę do konkretów chciałabym krótko wspomnieć o mojej współpracy z blogiem. 
Rozpoczęła się we wrześniu 2018 roku, gdzie trafiłam przypadkiem w bardzo trudnym okresie mojego życia. To tu odnalazłam swoje miejsce w tamtym momencie. Atmosfera panująca wśród projektantów, a szczególnie przesympatyczna szefowa DIY sprawiły, że cały czas tu jestem i jakoś nie umiałabym odejść. A jak na razie  nie chcą mnie wyrzucić. :)

W ramach współpracy z blogiem tworzę inspiracje w różnych technikach, ale najbliższe mojemu sercu są jednak: frywolitka, decupage, szycie i haft. To właśnie w ramach jednego z naszych wiodących cykli blogowych  uczę technik i ściegów hafciarskich. Jako prowadząca Haft zapraszam serdecznie wszystkich do wzięcia udziału w naszym KONKURSIE rocznicowym. Co prawda zostało już niewiele czasu, ale nie znaczy to, że nie ma szans na wyhaftowanie czegoś wyjątkowego. 

***

Pozwoliłam sobie na małą reklamę, ale wracamy już do naszej zabawy. W ramach mojej niespodzianki chciałabym przekazać komuś zestaw do decupage z przepięknymi złoceniami. 

Każdego kto chciałby otrzymać zaproponowaną przeze  mnie nagrodę zapraszam do pozostawienia komentarza z informacją " CHCĘ" + kilka miłych słów. Byłoby miło gdybyście również zaglądali tu częściej, a nawet dołączyli do grona moich obserwatorów.

***

Przypominam, że udział w zabawie wezmą tylko te osoby, które odwiedzą wszystkie blogi projektantek DIY i pozostawią komentarz na każdym z nich, co będzie dla nas potwierdzeniem obecności w celu zebrania całego hasła. 

Dokładne zasady znajdziecie  na blogu DIY

***

A teraz czas na konkrety, na które na pewno  z niecierpliwością czekacie. Przypuszczam, że macie już skompletowane wcześniejsze części naszego hasła.
 Teraz czas na moją, która brzmi:

PL tylko pracą i podejmowaniem ryzyka nie do końca wiedząc, co robisz.
IE only by hard work, risking and by not quiet knowing what you are doing.

To jednak jeszcze nie koniec naszej zabawy. Po kolejną część hasła zapraszam Was do odwiedzenia bloga naszej koleżanki 

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺

Łapacz snów

Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Po dość długiej przerwie przeprosiłam się z frywolitką, a na dodatek sprawiłam sobie w prezencie kilka czółenek z egzotycznych drzew. Za co z całego serca dziękuję przekochanej frywolnej czarownicy Irence, która zajęła się ich sprowadzeniem dla nas.

Projekty nad którymi się skupiłam były dość czasochłonne, zarówno HAFT jak i wyzwanie KOC POGODOWY zajmują mi praktycznie każdą wolną od pracy chwilę. W końcu udało mi się tak zorganizować czas, że powstał mój pierwszy w życiu łapacz snów, wykonany przepiękną techniką frywolitki.  Z przykrością muszę się przyznać, ale nie pamiętam czyjego autorstwa jest wzór śnieżynki w środku. Wele lat temu (jeszcze w czasach gdy zaczynałam zabawę z frywolitką) zapisałam go sobie w komputerze, ale  niestety zapisał się jako ciąg cyferek. 

Resztę dorobiłam sama. Metodą prób i błędów udało mi się tak wysupłać całość, że wpasowała się w  obręcz, którą również  wynalazłam w swoich przydasiach. 

Ten delikatny i subtelny łapacz został zaprezentowany na blogu DIY jako inspiracja do majowego wyzwania.

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺

 

KONKURS HAFCIARSKI

Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Tym postem chciałabym zaprosić wszystkich zaglądających do wzięcia udziału w KONKURSIE, który zaproponowaliśmy na blogu DIY zrób to sam. Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie do zajrzenia na bloga i zapoznania się ze szczegółami konkursu.

Nie będę wstawiała tu wszystkich informacji dotyczących konkursu po raz kolejny. Wystarczy wejść TU i zapoznać się dokładnymi wytycznymi dotyczącymi zasad.

 Ja pokażę jedynie swoje prace, które wykonałam w ramach trwającego od ponad roku cyklu HAFT.

***

Pierwszym projektem był obrazek wykonany ściegami podstawowymi i ozdobnymi.

***

Kolejny projekt Obrus w muszle zawierał wykorzystanie ściegów sznureczkowego i atłaskowego. 

***

Obrazek z cyklamenami prezentował już troszkę bardziej skomplikowaną techniką hafciarską, czyli haftowanie ściegami naprzemiennymi, stwarzającymi wrażenia malowania nitką w ostatecznym efekcie.

***

W grudniu w ramach cyklu stworzyłam obrazek bałwanka, wykonany haftem matematycznym.

***

Nowy rok rozpoczęłam powrotem do przeszłości wykonując serwetkę siatkową z czasów PRL.

***

 Realizując kolejny projekt cyklu HAFT wykonałam przykładowy monogram, który może z powodzeniem ozdobić dowolną chusteczkę, ręcznik, a nawet element garderoby.

***

Marcowy projekt wykonałam w klimacie Świąt Wielkanocy. Podkładka z króliczkiem została wykonana haftem richelieu, który kocham od bardzo dawna.

***
W ramach przykładowego projektu konkursowego przygotowałam Koszyczek rocznicowy, będący projektem podpowiadającym jak wykorzystać różne omawiane w ciągu ostatniego roku ściegi hafciarskie.

Zapraszam serdecznie wszystkich zaglądających tu do wzięcia udziału w naszym konkursie. Jeszcze jest trochę czasu na wykonanie projektu z zakresu technik hafciarskich. 

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺

ROCZNY KOCYK POGODOWY - Kwiecień

Witam serdecznie.

Dość długo nie zaglądałam na bloga, a co za tym idzie nie prezentowałam postępów w moim kocyku pogodowym. 

***

Rozpoczął się już miesiąc kwiecień, czyli pierwszy kwartał 2020 roku mamy już za sobą. Do momentu wpisu prezentującego nasze postępy na blogu  DIY (tj. 8 kwietnia 2020) wydziergałam 98 kwadracików.

W międzyczasie natłok pracy sprawił, że pojawił się kryzys, ale jak to ze mną bywa dość często mam pod górkę i zdążyłam się już przyzwyczaić. Tym razem pojawił się kolejny problem powiązany ściśle z sytuacją w kraju. Wraz z pojawieniem się wirusa i zamknięciem szkół musiałam się przestawić na zajęcia zdalne. Taki sposób nauki sprawił, że zarówno uczniowie jak i nauczyciele czy wykładowcy spędzają o wiele więcej czasu przed komputerem przygotowując materiały do zajęć.

  Pomimo tej nowej i trudnej dla mnie sytuacji znalazłam jednak

 czas na mój kocyk pogodowy.

Dodatkową motywacją jest zmieniająca się powoli temperatura i pojawienie się w moim kocyku koloru jasnożółtego. Już czekam na cieplejsze barwy, które trochę  ożywią i przełamią zieleń, której jest już zbyt dużo w mojej pracy. 

***

Tak oto prezentują się efekty mojej ponad 3 miesięcznej pracy (od 1 stycznia do 31 marca)

oraz kwadraciki obejmujące okres od 1 do 7 kwietnia

 

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺

ROCZNY KOCYK POGODOWY

Witam bardzo serdecznie.

Rozpoczął się nowy rok a ja postawiam sobie kolejne wyzwanie. 

Tym razem jest to bardzo duży projekt i przyznam szczerze

ogromne wyzwanie.

***

Na naszym blogu DIY - zrób to sam w  ramach CYKLICZNEGO SZYDEŁKA wraz z koleżanką rozpoczęłyśmy całorocznym projekt ROCZNY KOCYK POGODOWY. Wszystkie szczegóły do niego znajdują się TU. Tym razem z uwagi na moje problemy zdrowotne pierwszy wpis z tego tematu publikuję dopiero dziś, ale kolejne 

będą pojawiały się w jednocześnie na obu blogach. 

 A zatem troszkę z opóźnienie  zapraszam do obejrzenia 

tego co zrobiłam do 7 stycznia 2020 włącznie. 

Swój kocyk pogodowy będę wykonywała wg poniższego schematu kolorystycznego.

Po długim zastanawianiu się w końcu padło na kwadracik wg wzoru Ani Crochet

A postępy pierwszego etapu powstawania kocyka wyglądają tak.

Nie będę wybiegać do przodu i wstawiać co chwila kolejnych. Z uwagi na fakt iż jest to nasze blogowe wyzwanie wpisy z kolejnymi postępami będą pojawiały je raz w miesiącu, tak jak na blogu. 

Zatem zapraszam wszystkich serdecznie do wzięcia udziału w naszym szydełkowym wyzwaniu. 

Dziękuję za zaglądanie na moją stronę. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zostawisz ślad po swoich odwiedzinach w formie komentarza.   ☺